poniedziałek, 20 kwietnia 2009

Guy Burt "Bunkier"

Martyn powiedział, że to "eksperyment z rzeczywistością". Inni poddali się pomysłowi w pogoni za przygodą. Zrezygnowali ze szkolnej wycieczki, by posiedzieć w Bunkrze. Na początku są znudzeni, nie tego spodziewali się po wystrzałowym Martynie. Eksperyment ma trwać trzy dni. Po upływie tego czasu inicjator otworzy klapę Bunkra i wrócą do rzeczywistości. Wybawiciel jednak nie nadchodzi i...zaczyna się zabawa.

No właśnie, dobrze by było, gdyby się zaczęła. Moje oczekiwania zostałyby zaspokojone. Niestety, ta zabawa jest nudna, mało efektowna i nie ma nic wspólnego z koszmarem, o którym wspomina się w recenzjach tej książki. Najciekawszy jest epilog i gdyby rozbudować tę część "Bunkra" narodziłby się niezły thriller. A tak mamy zwyczajną powieść. Ani to interesujące, ani przerażające. Czekałam na, mrożący krew w żyłach, rozwój wydarzeń i się nie doczekałam. A okładka książki nie ma nic wspólnego z jej treścią.

3/6

3 komentarze:

  1. Nie wiem czy dobrze kojarzę,ale był chyba dosc niezły film pod tym tyułem. Z gatunu thrillera.. Nawet obejrzalam do konca. I fabuła jakos pasuje

    OdpowiedzUsuń
  2. tak, ja też ten film oglądałam;
    nie pamiętam go dokładnie, ale na pewno był lepszy niż książka

    OdpowiedzUsuń
  3. film był okropny !!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...