czwartek, 21 lutego 2013

O mokrej tajemnicy i przyjaźni.


Zofia Stanecka
Tajemnica Namokniętej Gąbki
Egmont 2012 (Literacki Egmont)

Po pierwsze lubię styl Zofii Staneckiej. Po drugie uwielbiam Basie, które z przyjemnością czytam Młodszej, ale z których Starsza już wyrosła. Po trzecie coraz bardziej doceniam zjawisko pt: Literacki Egmont i książki z serii Księżycowy Kamień. Do tej pory Egmont był dla mnie wydawnictwem mało interesującym. Kojarzył się (być może niesłusznie) z Disneyem, Hello Kitty, itp. Jednak ostatnio zaskakuje znakomitymi seriami: Czytam sobie i Księżycowy Kamień. Pierwsza z nich ma pomóc najmłodszym w nauce samodzielnego czytania, stopniowo oswajać ze światem liter. Książki z drugiej serii skierowane są do dzieci czytających, pobudzają wyobraźnię, zabierając młodych czytelników w magiczny świat przygód i tajemnic. Mają sprawić, że dzieci zanurzą się w świecie literatury z ochotą i rozbudzić apetyt na więcej...

Tajemnica Namokniętej Gąbki Zofii Staneckiej od pierwszych stron zapowiada historię niezwykłą. Ziutek i Bratek to przyjaciele ze szkolnej ławy. Są ciekawi świata, nie przepadają za własnymi siostrami, czasami pakują się w kłopoty. Cała historia zaczyna się od podejrzeń, których nabierają chłopcy. W ich szkole gąbka i kreda śmierdzą glonami, a w łazience jest mokro. Trzeba przeprowadzić małe śledztwo i rozwikłać zagadkę, a któż nie zrobi tego lepiej niż Bratek i Ziutek. Szczególnie, jeśli zżera ich ciekawość i pragną przeżyć przygodę...

Ta powieść o współczesnej syrence to przede wszystkim historia przyjaźni, prawdziwego koleżeństwa, lojalności i, przy okazji, dobrej zabawy. Napisana wartko, bez zbędnych dłużyzn spodoba się i chłopcom, i dziewczętom. Ci pierwsi pokibicują Majce (tak ma na imię Syrenka) - miłośniczce piłki nożnej i docenią pomysłowość bohaterki. Dziewczęta natomiast będą dopingowały Majkę na gruncie domowo - szkolnym. Dla wszystkich spotkanie z niespodziewanym gościem będzie lekcją pokory i szczerej przyjaźni.
Zofia Stanecka w niemal niezauważalny sposób przemyca stare, ale nadal aktualne prawdy o życiu i warto się nad nimi pochylić w trakcie lektury. Czytanie tej książki to czysta przyjemność. Duża czcionka, krótkie rozdziały i wartka akcja to atuty powieści skierowanej do dzieci ośmioletnich. Myślę, że i nieco młodszego czytelnika pochłonie Tajemnica Namokniętej Gąbki.

10 komentarzy:

  1. Dzięki za przypomnienie o tej książce. I o całej serii z Księżycowym Kamieniem. Na pewno przeczytamy. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam Egmontu od tej strony. :-) Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Również nie znam wydawnictwa Egmont od tej strony. Kojarzy mi się on właśnie z kiepskimi, skróconymi wersjami bajek Disneya. Chętnie zapoznamy się z serią Księżycowy Kamień :)
    "Tajemnica namokniętej gąbki" zapowiada się bardzo interesująco ... :)) Śmierdząca gąbka i kreda na pewno zaintrygują zarówno Starszą jak i Młodszą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Księżycowy kamień to naprawdę ciekawa seria, zróżnicowana pod względem tematyki, magiczna. Wyróżnia się na tle innych pozycji Egmontu. Może Literacki Egmont to właśnie pomysł na wyjście z disneyowskich historii. "Basie" Zofii Staneckiej też wydawane są przez LE.

      Usuń
  4. Wiesz, zazdroszczę Ci, że masz komu czytać książki :) Ja się bardzo cieszę, gdy idę do koleżanki i jej córcia znosi swoje książeczki, i prosi bym jej poczytała :)Bardzo fajne uczucie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, sama poczytam je dzieciom, kiedy skończę przygotowywać dekoracje do domu. Brzmi bardzo ciekawie, akurat dla dzieci ;)

      Usuń
    2. Tak, fajnie czytać dzieciom i przy okazji poznawać literaturę dla najmłodszych. Starsza coraz częściej czyta sama, ale i tak z przyjemnością słucha opowieści:)

      Usuń
  5. My już rozpoczęłyśmy przygodę z "Basią" - w bibliotece znalazłam część, w której pojawia się nowy braciszek. Córeczka zachwycona, choć niektóre momenty zmieniam, bo jeszcze za malutka.
    Ja się dodatkowo wzruszam, a i ilustracje cudne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, "Basia" jest wspaniała...Ilustracje, opowieść, klimat tych książeczek. "Tajemnica..." jest inna, ale tego się spodziewałam, wszak to lektura skierowana dla ośmiolatków:)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...