poniedziałek, 15 czerwca 2009

Michał Kruszona "Rumunia. Podróże w poszukiwaniu Diabła"

...nigdzie tak dobrze jak w Rumunii Diabeł nie wyraża swojego pierwotnego oblicza, raczej stroniąc od zawoalowania twarzy.
Musi bardzo się starać, zmieniać oblicza, wykazać się niesłychaną przebiegłością, by przeskoczyć mur silnego chrystianizmu. Rumunia jest bowiem krajem ludzi wierzących, zabobonnych, prostych. To Europa daleka od tej, którą znamy. Tę Europę ciężko w Rumunii odnaleźć. Nawet Bukareszt, choć cywilizowany, nie może się równać z innymi europejskimi stolicami.
Michał Kruszona wprowadza czytelnika w ten nieznany i magiczny świat, przywołując postać okrutnego XV - wiecznego władcy, Vlada Tepesa, zwanego Palownikiem, szerzej znanego pod pseudonimem Dracula. Autor zaprasza do nieco mrocznego, tajemniczego i pełnego duchów zakątka świata. Rumunia nie jest turystyczną atrakcją. Przyciąga podróżników przez duże P. Brudna, biedna, przesądna.
Miałam czasami wrażenie, że znalazłam się w świecie stworzonym przez Potockiego w "Rękopisie znalezionym w Saragossie" - w świecie czarownic, duchów, dziwnych zdarzeń. Kruszona spotyka tajemniczych ludzi, przemawia do niego trup, kuszą piękne kobiety.
Taka jest Rumunia, ziemia przesiąknięta duchem świętym i innymi duchami, o których lepiej nie myśleć.

4.5/6

6 komentarzy:

  1. Nie szaleję za tego typu książkami,ale dziękuję za poprzednią recenzję.Długo zastanawiałam się czy kupić "i była miłość w getcie" , teraz napewno zajrzę
    Przy okazji, chcąc ułatwić trochę życie sobie i innym stworzyłam mini katalog blogów czytelniczych.Zapraszam i czekam też na propozycje :)
    http://www.nasze-czytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. dobry pomysł z tą biblioteczką - wierzę, że będzie molikami książkowymi rosła:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo kolejna pozycja do odnotowania warta uwagi. Lubię tą serię.

    OdpowiedzUsuń
  4. właśnie stałam się fanką tej serii i poszukiwaczem kolejnych książek "Poznaj świat":)

    OdpowiedzUsuń
  5. jest jeszzce cos o Mongolii ale nie pamiętam autora + Cejrowski oczywiście

    OdpowiedzUsuń
  6. tak, Mongolię już wyczaiłam w jednej bibliotece, więc niedługo po nią sięgnę;
    jest jeszcze "Syberia. Wyprawa na biegun zimna" Pałkiewicza - na to też mam ochotę, bo strasznie mi się podobały "Moje bieguny" Marka Kamińskiego i myślę, że to podobne klimaty

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...