...czyli piasek w pieluszce i radość na buźce.
Ostatni weekend sam się nieoczekiwanie zaplanował.
Wypełnił dziecięcym śmiechem, zabawą, słońcem...
To lubię.
Ostatni weekend sam się nieoczekiwanie zaplanował.
Wypełnił dziecięcym śmiechem, zabawą, słońcem...
To lubię.
:) Urocze. Mój też uwielbia piaskownicę.
OdpowiedzUsuńLence na razie najbardziej podoba się zjadanie piasku:)
OdpowiedzUsuń