niedziela, 2 marca 2014

Komedia książki.

Istvan Rath - Vegh
Komedia książki
Ossolineum, 1994


Wyjątkowo zabawna i przerażająca lektura, pełna ciekawostek na temat życia książki i jej wyznawców. Kolejne rozdziały traktują o tytułach książek, o miłośnikach książek, o dziwactwach książkowej cenzury, o księgarzach, o literaturze jarmarcznej, grubiańskiej i religijnej. Okazuje się, że człowiek, który książki kocha, niekoniecznie je czyta. W dziejach kultury istnieli namiętni zbieracze, gromadzący książki dla samego gromadzenia. Autor Komedii książki wskazuje na różnice między bibliofilem i bibliomanem.

Bibliofil rozchodzi się z bibliomanem podczas czytania. Docenia rzadkość tej czy innej książki, ale przede wszystkim przyciąga go ich zawartość. Biblioman z krwi i kości, jak to jeszcze zobaczymy, nawet nie zagląda do książek. Dla niego ważne jest samo zbieranie, sama domagająca się zaspokojenia namiętność kolekcjonerska. Właściwie wszystko mu jedno, co gromadzi...(s.59)

Książka pełna jest bibliofilskich anegdot, które autor przytacza z uśmiechem. Wyłuskuje z czeluści historii, obfitującej w miłośników literatury, absurdalne przykłady ludzi, pragnących np. pochówku z ulubionymi książkami, mężczyzn kupujących kolejne domy, by pomieścić miliony tomów czy osoby, które umarły z głodu, ponieważ ostatnie pieniądze wydały na książki. Opisane przez Istvana Rath - Vegha przypadki uzależnienia śmieszą, ale jednocześnie czytelnik czuje się zaniepokojony takim maniactwem. Fajnie się o tym czyta i opowiada, ale niektórzy bohaterowie wspomniani w Komedii książki zdrowi na umyśle nie byli.

Z książki dowiadujemy się, że tego, który książki pożycza od tego, który je kradnie, dzieli w zasadzie tylko jeden krok (s.95), że znamy dwa rodzaje złodzieja książek. Są tacy, których sprowadza na manowce miłość do książek (...) i ci, którzy kradną ze względu na wartość książki (s.96,97). Wspaniały jest rozdział "Zakochani w książkach" - traktuje nie tylko o bibliofilach i bibliomanach, ale również o relacji między molem książkowym i kobietą (krótka to notatka i tragikomiczna).

Komedia książki to kolejna książka o książkach, której warto poszukać na bibliotecznych półkach.

7 komentarzy:

  1. Aj, książki o książkach, nie ma chyba nic lepszego dla kogoś, kto kocha czytać :-D Poszukam, bez dwóch zdań ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja uwielbiam. Zawsze się cieszę, gdy odkryję nową książkę o książkach. Mam kilka nieprzeczytanych tytułów, ale są trudno dostępne.

      Usuń
  2. Twoje opisy naprawdę zachęcają do czytania. Zrobiłam się strasznie "głodna" na tę ksiązkę! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To kolejna książka o książkach, jaką proponujesz i kolejna, której nie znam. Bardzo dziękuję. to dla mnie lektura obowiązkowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele jest takich, których i ja nie znam. Mało wydano w języku polskim, większość jeszcze nieprzetłumaczona. Anne Fadiman w "Ex Libris..." wspomina kilkanaście tytułów, ale na palcu jednej ręki można policzyć te, które wzbogaciły nasz rynek wydawniczy.

      Usuń
  4. Kolejna ciekawa pozycja u Ciebie :) Muszę zacząć sobie je spisywać...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...