Sarah Crossan Kasieńka Dwie Siostry, 2015 |
Czytasz ze ściśniętym gardłem, na bezdechu. Czujesz niepewność, strach i niemoc nastoletniej bohaterki, odbierasz emocje jej nieszczęśliwej matki. Razem z Kasieńką i Olą próbujesz przystosować się do nowej rzeczywistości, ale codziennie kulejesz, tracisz siły, potykasz się o nowe problemy.
Kasieńka jest jeszcze dzieckiem, ale zmaga się z problemami dorosłych. Dojrzewanie nie jest łatwym procesem, nawet jeśli w życiu dziecka nie zachodzą nagłe zmiany. Co dzieje się w głowie trzynastolatki, gdy z dnia na dzień wyjeżdża z Polski do Anglii, trafia do nowej szkoły, jej angielski nie jest perfekcyjny, a jedyna bliska osoba to nieszczęśliwa, porzucona przez męża, mama? Tytułowa bohaterka to wrażliwa dziewczyna, która pragnie wrócić do Gdańska, nawet jeśli cel tymczasowej emigracji (odnalezienie ojca) nie zostanie osiągnięty. Czuje się zagubiona, momentami zaszczuta przez nowe koleżanki i jedyną odskocznią od codziennych nieprzyjemności jest dla Kasieńki pływanie. Na basenie poznaje Williama, a w domu często czeka na nią ciemnoskóry Kanoro - to takie dobre dusze w życiu nastolatki.
Kasieńka to szczery dziennik mądrej i wrażliwej dziewczynki, która staje się kobietą. Chce być kochana, szuka przyjaźni i akceptacji, zmaga się ze zmianami, jakie zachodzą w jej ciele. To jest opowieść, którą się przeżywa. Jak dojrzewanie.
Słowa, które pojawiają się na stronach napisanej wierszem powieści Crossan, przenikają czytelnika i nie pozwalają o sobie zapomnieć. Jako mama rówieśniczki Kasieńki jestem głęboko poruszona tą historią.
Wypożyczyłam, będę chłonąć:)
OdpowiedzUsuń