czwartek, 24 lutego 2011
Sposób na emeryturę
W 2002 roku Basia Meder wyruszyła do Afryki. Miała za sobą już niejedną wyprawę. Wcześniej okrążyła świat, przemierzyła Australię - w sumie odwiedziła około osiemdziesięciu krajów.
Polka mieszkająca w Australii. Polka w wieku, w którym mało kto decyduje się na samotną wędrówkę. Zresztą nawet wśród młodych ludzi niewielu podejmuje taką decyzję.
Książkę otwiera opis politycznych zamieszek na Madagaskarze, które wprawiają podróżniczkę w przerażenie. Jednak wrodzony optymizm nie pozwala babci Basi na smutek. Radością życia, zachłannością na świat, promiennością mogłaby obdzielić połowę Polski. Niezmiennie mnie ten jej entuzjazm, którego przejawy wyzierają z każdej strony dziennika, zachwycał. Wędrówka po Afryce to dla Basi jedna wielka przygoda - nowe przyjaźnie, doświadczenia, zabawa i nauka. Czasami nie dowierza własnemu szczęściu, a jednak była to rzeczywistość, mój sposób na emeryturę*...
Dla Basi Meder równie ważne wydają się afrykańskie spotkania z ludźmi, co ze zwierzętami. Zachwycona dziką naturą Polka przemierza bezkresne tereny Czarnego Lądu, zachwycając się pięknem otaczających ją krajobrazów.
Kolejna świetna książka o Afryce, napisana z duszą i ciepłem. Przepełniona miłością do świata i jego mieszkańców. I bogata w fotografie.
Kolejna podróżniczka - uśmiechnięta, ufna, wszystkiego ciekawa.
*Basia Meder, Babcia w Afryce, Pelplin 2010, s.175
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Od dawna ostrzę sobie na to zęby - no i ta seria, starannie wydana, dobry papier, zdjęcia - to wszystko kusi!
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce i chciałabym przeczytać :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesująca książka ;)
OdpowiedzUsuńMoim marzeniem jest, aby posiadać wszystkie książki z serii "Poznaj Świat", niestety kompletowanie idzie mi dość opornie ze względu na ceny :(
OdpowiedzUsuńSeria jest świetna i podobnie jak Darii, marzy mi się skompletowanie wszystkich książek;
OdpowiedzUsuńpowoli, powoli i się uda:)