wtorek, 19 listopada 2013

Rodzina to jest siła.

Kathryn Littlewood
Magiczna cukiernia
Literacki Egmont, 2013


Kolejna książka dla dzieci, która mnie zauroczyła. Tym bardziej cieszy fakt, że to dopiero początek sagi, a drugi tom perypetii pewnej rodziny cukierników można już znaleźć na półkach w księgarni. Szczypta magii, bo taki podtytuł nosi kontynuacja Magicznej cukierni, kusi bardzo nawet dorosłą czytelniczkę.

Powieść Kathryn Littlewood bawi, uczy, zaskakuje. Rzeknie ktoś, że to standard w dobrej (podkreślam: DOBREJ) literaturze dla dzieci i młodzieży. Niby tak, ale opowieść amerykańskiej pisarki wyróżnia aromat pieczonych muffinek, cytrynowego ciasta, który unosi się nad każdą stronicą książki. Czytaliście Cukiernię pod Pierożkiem z Wiśniami Clare Compton? Podobała Wam się ta powieść? Jeśli tak, to przygody Szczęsnych też przypadną Wam do gustu. Są, oczywiście różnice, ponieważ książki Compton nie nazwałabym przygodową. Poza tym autorka Cukierni pod Pierożkiem... przenosi czytelnika w nieco inne niż obecne czasy, do "grzecznego" Londynu, natomiast Magiczna cukiernia opisuje dzisiejsze realia. Jednak obie książki pachną i nie radzę konsumować ich bez czegoś słodkiego pod ręką.

Dlaczego cukiernia Szczęsnych jest magiczna? Czym jest Almanach wiedzy kulinarnej Szczęsnych? Czy czwórka dzieci o cudnych imionach (Tymianek, Rozmarynka, Kminek i Pietrusia) poradzi sobie z prowadzeniem cukierni? Kim okaże się niespodziewany gość, który zaoferuje swą pomoc?

Rozmarynka zna sekret rodziców. Wie, że w ich wypiekach kryć się może jeden z czarodziejskich składników (np. kawałek nieba, oddech śpiącego karła), dzięki któremu w życie zwykłych ludzi wkrada się magia. Dziewczynka nie wie jednak, czym są czarodziejskie składniki, nie zna ich pochodzenia. Jest bardzo ciekawa przepisów, zawartych w magicznej księdze. Cieszy ją niespodziewany wyjazd rodziców, dzięki któremu Rozmarynka będzie miała szansę pokazać, jakim jest cukiernikiem. Czeka ją wiele, momentami zabawnych, innym razem mało śmiesznych, przygód.
Prowadzenie cukierni okaże się dla rodzeństwa testem odpowiedzialności i umiejętności współdziałania w sytuacjach krytycznych. Tymianek, Rozmarynka, Kminek i Pietrusia (uwielbiam te imiona!), jak to rodzeństwo, kochają się i kłócą, ale trzymają się razem, wspierają. Na razie nie radzą sobie z czarowaniem, ale dzięki temu opowieść Littlewood obfituje w niespodziewane, zabawne zdarzenia, które wprowadzają chaos do spokojnego miasteczka. Rozmarynka i Tymianek najpierw broją, a później starają się odwrócić skutki swych działań, bo okazuje się, że jednak nikomu nie przynosi pożytku fakt, że wszyscy mieszkańcy stają się nagle niezwykle prawdomówni.

Bardzo fajna książka. Jak widać, nie tylko dla dzieci:)

6 komentarzy:

  1. Ale przeurocza książka :D Mam słabość do tego typu pozycji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie, wygląda pysznie! I jeszcze pyszniej zapowiada się.
    A na zdjęciu widzę, że Dzika Mrówka ma swoją kontynuację?! Muszę poszukać, bo na razie żyłam w nieświadomości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest jeszcze więcej części Dzikiej Mrówki. Te trzy książki kupiłam w lipcu na kiermaszu książek, każda kosztowała 6zł i, niestety, pozostałych tomów nie było.

      Usuń
  3. Wciąż zasypujesz nas nowymi, ciekawymi tytułami. Jak tak dalej pójdzie, to puścisz mnie z torbami ;)
    Dziś zamówiłam pakiet książek "Zosia z ulicy Kociej" i oczywiście już niecierpliwie czekam aż dostanę je w swoje łapki, obwącham i wstępnie przekartkuję ^^ , a potem to już tylko wielka przygoda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mimo, że jestem całkiem dorosła, to marzę o tej książce:) Na pewno przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...