piątek, 26 października 2012

Nad życie (reż. Anna Plutecka - Mesjasz, 2012)

www.filmweb.pl 

Zryczałam się. Tylko tyle.
Nie sposób się nad historią życia Agaty nie pochylić ze wzruszeniem.
To nie jest bardzo dobry film. Raczej średni, ale człowieka, który ogląda go z sercem, dotknie refleksja nad znaczeniem małych gestów, nad życiem właśnie.

Zawiesiłam się na chwilę. Pomyślałam. Łez wiele uroniłam.
Przeczuwałam własne reakcje przed seansem. Trochę siebie znam.


4 komentarze:

  1. Koniecznie musze obejrzec. Tutaj z polskimi fimami jest to nieco trudniej. A szkoda. Bardzo cenie polskie kino (pomijajac komedie romantyczne).

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapisałam tytuł. Czasami kino nie musi być wybitne by poruszyło do głębi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Żebrowskiego, więc na pewno obejrzę ten film, zwłaszcza, że wzbudził tyle emocji w Tobie. Lubię takie historie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ryczałam i ja! Jak bóbr, łzy leciały a końca nie było!
    Dziękujemy za odwiedziny!
    Dodajemy do obserwowanych! Kochamy taką estetykę jak tu :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...