piątek, 20 kwietnia 2012

Dzień 5.

Książka non-fiction, której czytanie sprawiło Ci niekłamaną przyjemność.

Tutaj wiele książek podróżniczych, ale żeby nie być monotematyczną istotą, przywołam trzy doskonałe tytuły.


To książki, które informują o pewnym kawałku świata, o kulturze danego narodu czy o życiu z ekscentrycznym człowiekiem, ale czyta się je jak bardzo dobrą powieść. W tym tkwi siła literatury non - fiction: umożliwia poznanie, ale odchodzi od naukowego i szkolnego spojrzenia na świat. Czytając "Lolitę" w Teheranie i Heban to lekko i przystępnie napisane książki, które traktują o ważnych i poważnych sprawach. Żyć z Picassem to wspomnienia francuskiej malarki, która spędziła z artystą kawał czasu i opowiada o tym okresie tak, że trudno przerwać czytanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...