Książka, przez którą trudno przebrnąć.
Zdecydowanie Pan Tadeusz Adama Mickiewicza. Mnie się nie udało jej przeczytać, a próbowałam wiele razy. Z racji wykształcenia powinnam, ale nie jestem w stanie przeczytać nawet połowy narodowej epopei. Otrzymałam nawet w prezencie ładnie wydany egzemplarz, aby było mi łatwiej obcować z dziełem wieszcza. Stoi na półce, dobrze wygląda, ale przyda się, być może, moim dzieciom. Jeśli będą w stanie czytać Mickiewicza...
Na początku też mi trudno było, ale pamietam, że jak już się wciągnęłam to mi poleciało hehe
OdpowiedzUsuńno to gratuluję, ja już sobie odpuściłam i pozostaną Polką, która nie dała rady epopei przeczytać:)
OdpowiedzUsuńEpilog jest najpiękniejszą częścią tego utworu. Ania
OdpowiedzUsuń