Płyną mądre słowa, a tych, wiadomo, nigdy za wiele. Dużo o współczesnych mediach, jeszcze więcej o relacjach międzyludzkich, wiele bliskich prawd.
Ważny jest każdy dzień, każda godzina. Czuję, jak popędza mnie czas, czuję jego presję. Niepokój we mnie. Ciągłe wyrzuty sumienia z powodu straconych chwil.
Czytać to odkrywać coś, co jest poza tekstem lub w jego głębi, pod jego powierzchnią, widoczną, "dotykalną", to odkrywać sens, do którego nie można dotrzeć, jeżeli się tylko czyta.
Człowiek jest często przeszkodą dla samego siebie. Swoją największą trudnością.
Umieć zachwycać się - to może najważniejsze, bo to oznacza, że nasza wrażliwość jest żywa, że chłonie, umie dostrzec niezwykłość i piękno w rzeczy najbardziej błahej, codziennej.
Sam pan widzi - mówi z żalem - wszyscy się śpieszą. Dokąd?
Jedynym dowodem za czy przeciw jakiemuś człowiekowi jest to, czy w pobliżu niego wznosimy się, czy opadamy.
[Robert Musil Marzyciele]
Życie jest zbudowane ze sprzeczności, a nie z formułek, z wahań, a nie z pewności, z potrzeb raczej niż z bogactw.
[Antoine de Saint-Exupery ]
Wspaniały cytat o czytaniu... O prawdziwym czytaniu, a nie powierzchownym przeglądaniu.
OdpowiedzUsuńW "Lapidariach" znaleźć można wiele zdań na temat czytania; książki i czytanie odgrywały w życiu Kapuścińskiego wielką rolę.
UsuńTe wszystkie karteczki na zdjęciu - są najlepszą receznją
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę:-)
UsuńNiewiele moich książek tak wygląda i te są najważniejsze.
Ile zaznaczeń cytatów godnych zapamiętania ^^
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to się stało, ale nie czytałam jeszcze nic spod tego genialnego pióra ... Teraz wiem, że muszę ... koniecznie ...
Piękne myśli dla nas wybrałaś!
To tylko skrawek, namiastka, prawie nic.
UsuńCzytaj Mistrza, bo warto, naprawdę warto "poczytać" mądrego człowieka.
Mam w planach od dłuższego czasu. Te cytaty są niezwykle prawdziwe.
OdpowiedzUsuńI mądre.
UsuńNie czytałam nic Kapuścińskiego, aż wstyd się przyznawać...
OdpowiedzUsuńNie da się znać wszystkich autorów. Myślę jednak, że Kapuściński jest jednym z tych, z którymi warto się spotkać.
UsuńWidać, że "używany" Kapuściński :) Zakładki mnie zachwycają. Ja nigdy nie stosowałam tego, zwykle spisywałam cytaty, a z czasem nawet i tego zaprzestałam. Kapuścińskiego znam marnie. Podróże z Herodotem, ot, chyba tyle. Wstyd.
OdpowiedzUsuńCzęść VI pozbawiona karteczek - tylko dlatego, że czytałam egzemplarz biblioteczny, a teraz czytam ponownie własny. Ja od zawsze w swoich książkach kreśliłam, zaznaczałam, pisałam na marginesach. Niektóre książki po prostu muszę mieć, by naznaczać je własną obecnością.
UsuńCzytaj Kapuścińskiego, wszystko warte uwagi. Mnie swego czasu wgniótł w fotel "Heban", później "Jeszcze dzień życia", czyli Afryka.
Warto wracać do Kapuścińskiego. Czytałam wiele jego książek, ale nie pamiętam, czy poznałam wszystkie "Lapidaria".
OdpowiedzUsuńTo prawda, warto wracać. Mam niewielu autorów, do których wracam.
UsuńKiedyś wypożyczyłam "Lapidaria" i nawet znalazłam kilka interesujących cytatów do przepisania, ale to i tak nic w porównaniu z "Podróżami z Herodotem" (moja ulubiona książka Kapuścińskiego!). ;)
OdpowiedzUsuń"Podróży z Herodotem" nie czytałam, ale na pewno w najbliższym czasie przeczytam, bo nie tylko wracam do tego, co znam, ale chcę również poznać to, co jeszcze zostało do poznania.
UsuńWłaśnie odświeżam sobie ,,Cesarza" i zgadzam się z Tobą - Mistrz!
OdpowiedzUsuń