Córa obiecała, że "Opowiadania muminków" to ostatnia bajka na dzisiaj, ale po Muminkach leci "Adibu", więc mama słyszy:
- Proszę, to już naprawdę będzie ostatnia...
Znaczące spojrzenie rodzicielki sugeruje odmowę.
- Ale, mamo, "Adibu" to taka bajka naukowa...
hmm...co zrobiła mama?
(...kupiła kapcie i skończyła czytać "Babcię na jabłoni", ale o tym będzie następnym razem...)
spryciara, zawsze znajdzie sposób na mamę :) i bardzo dobrze ;) brawa dla córci :)
OdpowiedzUsuńtrochę już mnie zna i wie, jak podejść:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam...