Jak jest mroźno i śnieżnie, marzą mi się plusowe temperatury, a najlepiej wiosna i lato. Kiedy wpadam w kałuże, a na głowę pada, tęsknię za białą zimą. Za taką, jaka była pod koniec grudnia. Bo z takiej dzieci mają frajdę.
Ja lubię śnieg i białe krajobrazy, ale strasznie zimą marznę (mimo ciepłej odzieży:)) i dlatego tęsknię zawsze za plusowymi temperaturami i za słońcem.
Ja już też tęsknie za taką zima, ja w ogóle uwielbiam śnieg choć już dzieckiem nie jestem :)
OdpowiedzUsuńJa lubię śnieg i białe krajobrazy, ale strasznie zimą marznę (mimo ciepłej odzieży:)) i dlatego tęsknię zawsze za plusowymi temperaturami i za słońcem.
OdpowiedzUsuń