Maja: Mamo, jakie jest zdrobnienie od Lenki? Mama: Lenka to zdrobnienie. Maja: Jak to?! Mama: Lenka to zdrobnienie imienia Lena. Maja: To moja siostra ma na imię LENA???
A mój wujek Jerzy, dopiero w pierwszej klasie szkoły podstawowej dowiedział się, że ma na imię Jurek. Bardzo się ucieszył, bo bardzo zazdrościł jednemu Jurkowi z podwórka jego imienia.
tak to z imionami bywa:) mój brat cioteczny ma na imię Kamil, ale nigdy nie słyszałam, aby ktoś tak się do niego zwracał - od urodzenia był Filipem i jako dorosły facet nim pozostał (podejrzewam, że większość znajomych nie zdaje sobie sprawy z istnienia Kamila:))
:D haha ojjj ;) Dzieci są cudowne.
OdpowiedzUsuńKumpel, który całe życie znał mnie tylko z ksywy, dorwał kiedyś mój DO i wykrzyknął: "To Ty masz na imię Mariusz!!!".
OdpowiedzUsuńA mój wujek Jerzy, dopiero w pierwszej klasie szkoły podstawowej dowiedział się, że ma na imię Jurek. Bardzo się ucieszył, bo bardzo zazdrościł jednemu Jurkowi z podwórka jego imienia.
OdpowiedzUsuńUrocze!
OdpowiedzUsuńA foto to już w ogóle. :)
tak to z imionami bywa:) mój brat cioteczny ma na imię Kamil, ale nigdy nie słyszałam, aby ktoś tak się do niego zwracał - od urodzenia był Filipem i jako dorosły facet nim pozostał (podejrzewam, że większość znajomych nie zdaje sobie sprawy z istnienia Kamila:))
OdpowiedzUsuń