Książka, która przyniosła ci wielką przyjemność, ale wstydzisz się przyznać, że ją czytałaś.
Nie wstydzę się książek, które czytam. Otarłam się o opinię, że niefajnie jest lubić Samotność w Sieci Janusza L. Wiśniewskiego. Ja bardzo lubię i wcale się tego nie wstydzę!
Ulubiona seria wydawnicza.
Ulubiony romans.
Ojej, tu mam problem, bo romansów nie czytam. W niemal każdej książce odnajduję historię miłosną, ale wydaje mi się, że tu chodzi o romans z prawdziwego zdarzenia. Pod tę kategorię być może podpada Rosyjski kochanek Marii Nurowskiej. Przyjemna książka, ale na pewno nie ulubiona. Więcej romansów nie pamiętam...i nie żałuję:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz