:))
Ot, prawda:)PN
Arturo Perez-Reverte jest jednym z moich idoli (obok np. Terryego Pratchetta). Bardzo polecam jego zbiór felietonów "Życie jak w Madrycie".
Uwielbiam "Klub Dumas" i "Szachownicę flamandzką", ale każda książka Reverte ma coś w sobie. Podoba mi się klimat jego książek.
:))
OdpowiedzUsuńOt, prawda:)
OdpowiedzUsuńPN
Arturo Perez-Reverte jest jednym z moich idoli (obok np. Terryego Pratchetta). Bardzo polecam jego zbiór felietonów "Życie jak w Madrycie".
OdpowiedzUsuńUwielbiam "Klub Dumas" i "Szachownicę flamandzką", ale każda książka Reverte ma coś w sobie. Podoba mi się klimat jego książek.
OdpowiedzUsuń