środa, 4 marca 2009

"Oszukana" (reż. Clint Eastwood)

Obejrzałam ten film wczoraj. Zapadł we mnie. Wgryzł się temat, który porusza do głębi.
To jeden z tych obrazów, które oglądam i wyzywam. Kogo? Co? Skorumpowaną niesprawiedliwość stróżów prawa, wciskanie kitów i robienie z człowieka idioty. Gryźć się chce i kopać, oglądając Oszukaną.

Świetny film. Angelina Jolie też świetna. A temat przerażający.
Cała historia warta obejrzenia.

Wzbudza emocje, a tego oczekuję od kina.

2 komentarze:

  1. Chętnie go kiedyś obejrzę. Ale w domu. Mam dość oglądania filmów w kinie, bo denerwują mnie odkręcane napoje gazowane, bo denerwują mnie odgłosy chrupania popcornu, wrrr...

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam, naprawdę polecam:)
    A co do kina, to mam podobne odczucia, ale rzadko w nim bywam i jak już się znajdę, to staram się nie zwracać uwagi na szelesty i mlaskania i cieszę się obrazem:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...