Bez przesady:) Polecam bloga Kombajn Zakurzonej (choć ostatnio częściej uaktualniany profil na FB) - tam czyta cała rodzina (prócz pięcioletniej córci, ale podejrzewam, że dołączy do reszty). Uwielbiam tę familię i nie przestaję się uśmiechać, gdy patrzę na ścianę książek w ich mieszkaniu... Ostatnio na FB pojawiło się wspaniałe zdjęcie rodziny, spożywającej posiłek - jeśli masz możliwość, podejrzyj:)
Piękna chwila:)
OdpowiedzUsuńPrawda? Takich u nas sporo:)
Usuńbardzo lubię u Ciebie te zdjęcia zaczytanych dziewczynek ;-)
OdpowiedzUsuńSuper!
Czasami myślę, że już starczy, a i tak kolejne pstrykam...lubię fotografie zaczytane i śpiące, i dobrze mi z tym:)
UsuńI jeszcze kawowe bardzo lubię:)
Usuńuwielbiam takie wieczory. ciepłe łóżko i dobra lektura :) pozdrów swoje dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńI ja takie bardzo lubię...pozdrowienia przekazane:)
UsuńNie ma to jak szczerość :))
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcie i prawdą jest, że jak nie ma weny na klecenie słów, to lepiej pokazać obraz. Wszak jest on wart więcej niż tysiąc słów...
Pozdrawiam,
Kinga
Mądrze powiedziane:)
Usuńpowinnaś dostać order...poważnie... Za to rozbudzanie apetytu na książki..
OdpowiedzUsuńBez przesady:)
UsuńPolecam bloga Kombajn Zakurzonej (choć ostatnio częściej uaktualniany profil na FB) - tam czyta cała rodzina (prócz pięcioletniej córci, ale podejrzewam, że dołączy do reszty). Uwielbiam tę familię i nie przestaję się uśmiechać, gdy patrzę na ścianę książek w ich mieszkaniu...
Ostatnio na FB pojawiło się wspaniałe zdjęcie rodziny, spożywającej posiłek - jeśli masz możliwość, podejrzyj:)